Moi drodzy! Proszę nie brać ze mnie przykładu! Kiedy na dworze jest zimno należy mieć na głowie czapkę! Ja niestety swoją szarą ze świątecznego wpisu zgubiłam ( trzeba mieć zdolności, żeby zgubić czapkę, wiem), podobnie jak rękawiczkę z tego posta (na szczęście kupiłyśmy sobie z S. takie same, więc się wymieniamy:D ).
Styczeń jest czasem wyprzedaży zarówno w naszym kraju, jak i w Anglii czy Niemczech, dlatego jeśli macie zaoszczędzone trochę grosza, albo jesteście świeżo po wypłacie zachęcam do zrobienia zakupów. Oczywiście z głową, nie kupujmy wszystkiego na hura, tylko dlatego, że jest przecenione o 70% ( co też nie zawsze jest zgodne z prawdą), ale zaopatrzmy się w rzeczy, które na pewno się nam przydadzą i będą służyć długi czas. Do takich rzeczy należą z pewnością spodnie, które mam na sobie, a udało mi się je kupić za 25 zł, co wydaje mi się, w przypadku spodni woskowanych, jest ceną bardzo atrakcyjną :).
Co najlepsze wyprzedaże nie dotyczą tylko sieciowych sklepów, ale również lumpeksów (wczoraj w moim ulubionym SH, gdzie najniższa cena to 3 zł za sztukę w ostatnim dniu przed dostawą, można było kupić wszystko za 1 zł- wydałam całe 7 zł!!)
Fot. Sylwia
Płaszcz- Vera Puccini ( SH 3 zł)
Szalik – Pożyczony:)
Rękawiczki – Medicine ( 10 zł)
Spodnie – Only ( 25 zł, wyprzedaż Factory Outlet)
Buty- Venezia ( 280 zł, wyprzedaż Factory Outlet 2 lata temu)
Dołącz do społeczności bloga!
1. Zaobserwuj mnie na instagramie @zakreecona.pl
2. Odwiedź mój fanpage na facebooku Zakreecona
nice!
Bardzo fajnie 🙂 O tak czapka to konieczność przy takich mrozach 🙂
ładny płaszczyk i świetne zestawienie kolorystyczne:)
Bardzo fajny look. Plaszczyk rewelacyjny zazdroszczę zakupu 🙂 Pozdrawiam i zapraszam na nowy post.P.S. Dziękuję za komentarz w konkursie świątecznym, może razem zrobimy jakiś konkurs?
Jakie cudne zdjęcia !! A Twoje oczy są przepełnione optymizmem! Tak trzymać! :*Zapraszamy z małym Łobuzem w wolnej chwili 😉
Ja też uwielbiam zakupy w lumpexach. Mam mnóstwo takich ” firmowych” perełek.Twój plaszczyk bardzo mi się podoba, a spodnie świetnie leżą. Kozaczki wow!!!!Ślicznie wyglądasz.Dziękuję za komentarz i zapraszam częściej do mnie.
Fajne połączenie z czerwonymi rękawiczkami, oryginalne : )
bardzo podoba mi się Twój wpis. Ja nie jestem zakupoholiczką, a zdrowy rozsądek w CH jest bardzo pożądany 🙂
CUDOWNA STYLIZACJA.BARDZO MI SIĘ PODOBA TWÓJ LOOK.PIĘKNIE!
ślicznie wyglądasz 🙂
swietne polaczenie!http://zielonoma.blogspot.it/2015/01/ktory.html
bardzo fajna stylizacja 🙂
Też jestem totalnie kompulsywna jeśli chodzi o kupowanie w lumpach, tyle że pod kątem tkanin. Dzisiaj wpadłam do lumpa pod blokiem, wyszłam lżejsza o „całe” sześć złotych i cięższa o naręcze cudnych tkanin. Ależ będą cudowności! :))
śliczny płaszczyk 🙂
Świetne kozaki! Te czerwone rękawiczki są ciekawym akcentem. Bardzo fajne rzeczy znajdujesz, ja niestety nie mam siły i cierpliwości na zakupy w sh i outletach, nawet do galerii jadę tylko wtedy, kiedy muszę.
😉
ejjjf jany ten plaszczyk !
Great outfit! ♥Dijoun&Klaudi
Ja na wyprzedażach zaszalałam tak, że teraz przez długi czas na nic nie będę mogła sobie pozwolić chyba;>Zdjęcia super.
Ciekawy płaszcz;)
Ciekawy płaszcz;P
such a nice coat!http://jeansandroses.blogspot.com
Gubienie czapek i rękawiczek to moja specjalność:) A płaszczyk ładny. Zwraca uwagę!http://zycienienabogato.blogspot.com/
Świetny płaszcz, zawsze chciałam mieć coś w tym stylu :)Zapraszam do siebie 🙂
Fajny płaszczyk !!!www.homemade-stories.blogspot.be
Pięknie wyglądasz:)
Piękny look 🙂 Płaszczyk jest śliczny 🙂 Kochana chciała bym Cię prosić o pomoc -o klik w link choies w moim ostatnim poście, będę bardzo wdzięczna :*
Jejku! Ja nie wiem jak Ty zawsze znajdujesz te super przeceny, ale ja praktycznie nigdy nie mogę na nie trafić! Zazdroszczę Ci! Muszę się kiedyś z Tobą, Najlepsza na świecie Bloggerko, wybrać do sklepów! 😉 Super stylizacja!